Od dawna z małymi wyjątkami nie czytam młodzieżówek. Sceptycznie podchodzę do kolejnych książek o tej tematyce, których tak wiele pojawia się na półkach księgarni. Jednak z uporem i przyjemnością sięgam po kolejne książki pana Kosika. Dlaczego? Pojęcia nie mam. Chyba najzwyczajniej w świecie lubię na chwilkę oderwać się od rzeczywistości, od książek wymagających całkowitego natężenia umysłu. Po prostu sięgam żeby się dobrze bawić.
Wiem, powiecie teraz, że to akurat zapewni mi większość pozycji tego typu. Jednak seria Felix Net i Nika ma w sobie to coś, czego nie znajdziecie w innych książkach. A co dokładnie ma? Przekonajcie się sami.
Chwilę po tym, jak kończy się Orbitalny Spisek trójka przyjaciół wybiera się na ferie. Net szukający dobrej oferty wpisał w wyszukiwarkę: spokój, cisza, w górach, ferie, tanio. I tak niewinnie się zaczęło. Superpaczka wraz z garścią innych osób zostaje ulokowana w pensjonacie „Trzy kuzynki”. Jednak nic nie zapowiada, że wyjazd upłynie pod znakiem odpoczynku, jazdy na nartach i herbaty przy kominku. Od początku widać, że z samym domem jest coś nie tak. Jak zwykle zauważa to tylko trójka przyjaciół. Chociaż, czy na pewno?
Autor wprowadza do swojego kanonu kolejne postacie. Mamy mroczną Gotkę, czerwonowłosą Laurę, dwóch olimpijczyków oraz… konkurencyjną superpaczkę. Każde z nich przynajmniej w stopniu podstawowym ma nakreśloną, zazwyczaj intrygująca osobowość. Prócz naszych bohaterów, wydaje się, że każdy przyjechał właśnie tu we własnym interesie…
Akcja jak zwykle rozwija się szybko, wciąga czytelnika w wir wydarzeń na tyle, że trudno się z nią rozstać. Kolejne wydarzenia tylko podsycają nastrój.
Jak zawsze mocną stroną powieści jest humor. Net od początku serii kreowany na osobę, której teksty najbardziej będą wzbudzały naszą wesołość. Jednak nie tylko on jest tym, który wywołuje uśmiech. Pan Kosik delikatnie, wplątuje w fabułę ironiczne uwagi kpiące po trochu z uprzedzeń Polaków, dając do zrozumienia , jak czasem dajemy się ponieść pozorom. Tym razem nie mamy dyrektora Stokrotki, któremu zazwyczaj najwięcej się dostawało. Jednak to nie znaczy, że w ciemnym pensjonacie i jego okolicach nie znajdą się podobne osoby…
„Trzecia kuzynka” miała być najstraszniejszą z serii. Takim thrillerem dla młodzieży. Jednak za dużo z tej obietnicy nie wyszło. Nie było bardzo strasznie, nie było upiornie. Przynajmniej na tyle by mnie satysfakcjonowało. Jednak, nie zmienia to faktu, że czytało się naprawdę przyjemnie.
Mojej ocenie na pewno nie można ufać. Serię czytam od dobrych kilku lat, wracam do niej bardzo chętnie i na pewno oceniam ją wyżej niż Wy patrząc na nią swym krytycznym okiem. Przymknijcie oko, gdy będziecie czytali pierwszą część, która podobno jest gorsza (ja ją uwielbiam, ale czytałam ją ponad pięć lat temu) i dajcie szansę. Na pewno wciągniecie się w ten zwyczajnie-niezwyczajny świat i zakochacie jak ja.
"Felix, Net i Nika oraz Trzecia Kuzynka", R.Kosik, Powergraph, 2009, ocena: 5,5/6
Koniecznie muszę polecić książkę siostrzenicy. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie czytalam żadnej ksiązki z tej serii, a mam na nie coraz większą ochotę ;)
OdpowiedzUsuńNie potrafię ponownie przełamać się do tej serii, tak więc mówię stanowcze nie ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś zaczęłam czytać, ale jakoś się nie wciągnęłam... Może warto spróbować jeszcze raz? :D
OdpowiedzUsuńKarolko, może spróbuj od pierwszej części?;)
UsuńJa podobnie jak Gabrielle jestem sceptycznie nastawiona do tej serii. Zdecydowanie spasuję. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%. Jak zwykle Pan Rafał Kosik stworzył ciekawą historię ociekającą humorem. Nasza paczka przyjaciół wspaniale się uzupełniała.:) A żarty Neta - jak zwykle na wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest genialna :) Kocham całą tą serię ;)
OdpowiedzUsuńKsiążek nie czytałam, choć rzecz jasna słyszałam o tej serii.
OdpowiedzUsuńCo do ferii to też mnie przenika poczucie końca.
Pozdrawiam.
Moje nastawienie co do młodzieżówek jest prawie identyczne, ale w tym roku postanowiłam robić naprawdę niewielkie wyjątki. W chwili obecnej są małe szanse, żebym zaczęła czytać tę serię, chociaż nie wątpię, że jest przyjemna ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniała książka!! Czytałam dwa razy, jest rewelacyjna, pewnie kiedyś do niej wrócę. W ogóle cała seria Felix, Net i Nika jest godna polecenia w ciemno. Fantastyczne książki, nie tylko dla młodzieży. Cudo :)
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że myślisz podobnie do mnie- zamiast cieszyć się jeszcze prawie tygodniem ferii, widzimy, że bardzo szybko zbliżają się do końca. Ale póki co- wanna, piana i książka ;))
Też uwielbiam tę serię! Nie czytałam wszystkich części, ale mam w planie. I zacznę sobie znowu od pierwszej części. Polecam wszystkim :D
OdpowiedzUsuńZawsze w swoich recenzjach chwalisz tego autora i tą serię, więc muszę zmienić to, że nie czytałam ani jednej książki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że pierwszą część uważa się (uważa, bo ja na pewno tak nie twierdzę) za gorszą, bo jest inna. Ironiczna, trochę wybiegająca w przyszłość, trochę irracjonalna. I ten styl trzeba polubić, bo od w dalszych tomach dalej jest :)
OdpowiedzUsuńJa też od dawna wyczekuję każdego kolejnego tomu, tym razem - na Świat Zero 2 :)
I właśnie ja ten pierwszy tom pokochałam. Zdecydowanie o wiele bardziej niż uważaną za najlepszą Teoretycznie Możliwą Katastrofę.
UsuńJa jeszcze nie dorwałam części pierwszej, ale szybciutko to nadrobię.
Części pierwszej Świata Zero, oczywiście;)
UsuńOj nie takie książki to stanowczo nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale jeśli gdzieś ją spotkam, to chętnie z ciekawości przeczytam.
OdpowiedzUsuńKocham ten tom. Mogłabym go co chwilę czytać. :D
OdpowiedzUsuńMimo, że to raczej książka nie koniecznie dla mnie to jednak mnie zachęciłaś :) Bardzo fajna recenzja!
OdpowiedzUsuńRównież nie czytam młodzieżówek i to bez wyjątków. Mi niestety ferie też już niedługo się kończą :(
OdpowiedzUsuńJak już mówiłam nie zamierzam sięgnąć po tą serię.
OdpowiedzUsuńCzytała coś z tej serii ;) Fajna jest ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam to dawno, dawno temu i jak dobrze pamiętam bardzo mi się ta seria podobała :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka takich książek, które czytam ciągle i wiecznie do nich wracam (Ania z Zielonego Wzgórza i Mała księżniczka przede wszystkim :)). Tej serii jeszcze nie znam (niestety) - ależ mam zaległości!
OdpowiedzUsuńOd dawna mam przeczytać całą serię, ale jakoś nigdy nie znajduję czasu. Mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.
OdpowiedzUsuńCzytałam kawałek pierwszej książki, ale jak na razie nie ciągnie mnie do tej serii. Może kiedyś.:D
OdpowiedzUsuńczytałam tę część, właściwie to całą serię, aktualnie czekam na "Świat Zero 2". Kuzynki to według mnie chyba jedna z lepszych części FNiN, a najgorsza to definitywnie "Bunt Maszyn". :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie czuję pociągu do tej serii, raczej nie przeczytam. ;x
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię! Więcej dodawać nie trzeba XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubię książki Kosika, szkoda, że od czwartej części tej serii nie ma ich w bibliotece i nie mogę przeczytać
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca recenzja, zamierzam w przyszłości sięgnąć po książki tego autora. Zapraszam na mojego bloga, gdzie umieściłam zdjęcia mojej biblioteczki. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część, ale jakoś nigdy nie zabrałam się za kolejne.
OdpowiedzUsuńwww.ksiazki-bliar.blogspot.com
Do polskich autorów podchodzę raczej z rezerwą, ale z Kosikiem trzeba będzie się zapoznać xD
OdpowiedzUsuńMam pierwszą część, ale jeszcze jej nie przeczytałam :(
OdpowiedzUsuńChyba książki z tej serii nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNiestety po pierwszej części zraziłam się do tego autora i nie mam już ochoty sięgać po jego powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Nie czytałam nigdy książek tego autora, ale to nie jest chyba pozycja dla mnie.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, ale wiele słyszałam o tej serii.;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na www.pergamin.blox.pl - wymiana książkowa i dni filmowe ruszają w najbliższym czasie. Zachęcamy do udziału. :)
Nie miałam styczności z tą serią, ale może kiedyś się za nią zabiorę :)
OdpowiedzUsuńMoje ferie się dopiero zaczęły, ale też wątpię w to, że będę czytać więcej niż w roku szkolnym ^ ^
Przeczytałam prawie całą serie, a ta część mi się chyba najbardziej podobała ;D
OdpowiedzUsuń