Top 10: Bohaterowie z którymi mogłabym się zaprzyjaźnić.

"Nie chcę mieć przyjaciół, którzy są mili, choć wcale mnie specjalnie nie lubią, ani też nikogo kto jest miły tylko dlatego, żeby nie być niemiłym."*


Książkowi bohaterowie... Ważne osobistości w moim życiu. Tak sobie myślę, którzy by weszli do mnie, z którymi mogłabym siąść i pogadać. Tak sobie myślę, czy ten post publikować. Bo on jest bardzo osobisty. Niby taka prosta sprawa, kilku bohaterów, kilka słów, za co ich lubię. Ale w pewnej chwili wszystko wymyka się spod kontroli. Zwracam się już nie w trzeciej osobie, jakby bez serca opowiadając o danej postaci. Zwracam się do bohatera, ulubionego, jedynego w osobie pierwszej. Jakoś tak wychodzi. Ale tylko z ludźmi, którzy znają Józefa... 

Jednak przecież na blogu są tylko teksty osobiste. No, może oprócz tych najpierwszych, które były marnymi początkami. Więc trochę mnie już znacie. A teraz trochę poznacie bohaterów, z którymi mogłabym się zaprzyjaźnić...


Emma "Jeden dzień"
Moja ulubiona Emma. Już widzę, jakby mi zarzucała wiele, jakbyśmy mogły wspaniale dyskutować, jakbyśmy rozmawiały o marzeniach, planach, teraźniejszości i sytuacji na świecie... Jakbyśmy prowadziły spory o literackich bohaterów, zarzucały wiele autorom i zachwycały się niektórymi.

Natalia Borejko i Laura Pyziak z Jeżycjady
Nie, w nazwiskach nie ma błędu, to nie pomyłka. Cóż z tego, że obydwie panienki już za mąż wyszły? Ja wciąż pamiętam je z tego okresu, gdy Tygrysek się buntował, a Nutria pisała, marzyła i Nerwus się pojawiał na horyzoncie. Gdyby do mnie zajrzały...
Natalia zapewne podeszła by najpierw do malutkiej półeczki na której stoi Stachura a obok niego inni Wielcy.  Zielona herbatka, uchylone okno, rozmowa do świtu. O strachu, marzeniach po raz kolejny i muzyce.
Z Laurą byśmy porozmawiały o literaturze. Trochę pomilczały. Skrytykowałaby ona moją starą sukienkę, rzuciła ostry komentarz mimochodem. A ja zapewne bym się odgryzła...

Alicja "Alicja w Krainie Czarów"Zdecydowana osóbka. Porozmawiałybyśmy o marzeniach i tym co nieuchwytne. Łapałybyśmy sens za ogon, słówka za skrzydła i nieścisłości za nogi. Strachy, niepewności, niezrozumienia pochowałybyśmy do kapeluszy, wrzuciły do herbaty i podlałybyśmy nimi wschodzące słońce. I podstawa - przed śniadaniem wymienić sześć niemożliwych rzeczy.  Praktyka czyni mistrza.

Szalony Kapelusznik "Alicja w Krainie Czarów"Kapeluszniku mój... Co łączy Krainę Andersena i chmurę? A czereśnie i Froda? Tyle jeszcze pytań czeka... Jednak przecież taka kolej rzeczy...

Legolas "Władca Pierścieni"
Jedyny człowiek, z którym w myślach chodzę po lasach, odkrywam małe cuda Matki Natury. Nie tylko w Śródziemiu, na Ziemi również. Jedyny człowiek, którego obecność w tych lasach nie zakłóca mi mojego przebywania sam na sam z lasem. Jak mawiał Włóczykij, przy nim mogę być sama ze sobą.

Pippi "Pippi Pończoszanka"
Rudowłosa Wariatko, powiem Ci coś w sekrecie, dzisiaj po tej wielkiej ulewie wlazłam do największej kałuży świata i bawiłam się samotnie w piratów. A ludzie przechodzący obok patrzyli się jak na mnie jak na żyrafę. Ale cudownie było!  Poza tym, muszę ci powiedzieć jeszcze jedno, uwielbiam jak czyta Twoje historie Edyta Jungowska. Z Najmłodszym słuchamy godzinami! W ogóle, to z tym cyrkiem było dobre. Zresztą, z bykiem też...

Katri "Uczciwa oszustka"
Katri, gdybyś stanęła obok mnie, gdybyśmy miały się spotkać, porozmawiać - bałabym się jak papuga.  Gdybym miała skrzydła, odfrunęłabym. A jednocześnie bardzo bym chciała, żebyś do mnie zajrzała kiedyś. Nawet tylko po to, by mnie omotać. 

Shenz "Portret pani Charbuque"
Porozmawialibyśmy o sztuce, marzeniach, samotności twórczej, podróżach... O Człowieku z Równika. O zakamarkach Nowego Jorku. O ukochanych artystach. O próbie uchwycenia tego, co nieuchwytne. No i jestem pewna, że świetnie by się nam razem malowało...

Mimbla z książek o Muminkach
Mimblo, trzpiotką jesteś. Nie taką jak mała Mi, ale jednak. I wiesz, lubię cię. Przede wszystkim za to, że ty lubisz być Mimblą, a jak większość z nas wie, to nie taka prosta sprawa. 

*"Dolina Muminków w listopadzie" T.Jansson