Jak postanowiłam, nic (z jednym wyjątkiem) nie kupowałam, tylko przyjmowałam kolejne książki pod swój dach.Teraz koniec postu, grudzień się zaczął, w internecie można spotkać niebywałe promocje do których mam słabość. No, ale do rzeczy.
Od dołu:
"Metamorfozy Marilyn Monroe" D.Wills - prezent od Znaku. Obejrzane, przeczytane, podobają się:)
"O modlitwie. Listy do Malkolma" C.S.Lewis - bo coraz bardziej lubię tego pisarza. Od Esprit do recenzji.
"O modlitwie. Listy do Malkolma" C.S.Lewis - bo coraz bardziej lubię tego pisarza. Od Esprit do recenzji.
"Marzenie Celta" M.V.Llosa-przygoda z noblistą część pierwsza. Zaczyna się na prawdę interesująco. Do recenzji od Znaku.
"Kiedy płaczą świerszcze" C.Martin - wymianka na LC. Jestem z niej strasznie zadowolona, bo zarówno autora jak i całej serii jestem strasznie ciekawa i od dawna miałam ją w czytelniczych planach.
"Niewyznane grzechy siostry Juany" K.Galvan- od wydawnictwa Mała Kurka, już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją czytać.
"Niewyznane grzechy siostry Juany" K.Galvan- od wydawnictwa Mała Kurka, już nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją czytać.
"Czas tajemnic" M.Pagnol - podobało się Mery, oj podobało. RECENZJA
"Gdański depozyt" P. Schmandt - od wydawnictwa Oficynka, bo lubię książki, które wydają:)
"FNiN oraz Orbitalny Spisek 2" R.Kosik. - do serii jestem strasznie przywiązana, odkąd dostałam 2005 (albo 2006) pierwszą część na Gwiazdkę. Ta z biblioteki. (Ale w planach jest, by cała seria znalazła się kiedyś na mojej półce).
"Buszujący w zbożu" J.D.Salinger - miałam w planach w ramach projektu Rozmawiajmy. Niestety nie udało mi się jej jeszcze przeczytać.
"Nieprzyjaciel Boga" B.Cornwell - od IW Erica. Byłam strasznie ciekawa jak potoczą się dalsze losy Artura i Merlina:)
"Nieprzyjaciel Boga" B.Cornwell - od IW Erica. Byłam strasznie ciekawa jak potoczą się dalsze losy Artura i Merlina:)
"Excalibur" B.Cornwell - jw.
Dwie książki po prawej to:
"Mowa trawa" M. Rosłoń - wreszcie zdobyłam! Od wydawnictwa Bukowy Las. Przeczytane, niedługo będzie recenzja.
"Salsa na wolności" J. Torres - to ten jeden książkowy grzeszek. Nie mogłam się powstrzymać. Kupiłam za głupie 9,99 i cieszyłam się jak dziecko.
Teraz tylko szykuję się na zakupy. Szczególnie kusi mnie "Błękitny chłopiec" i "Białe zęby", które w wydawnictwie znak są za ledwie 19,99 oraz nieprawdopodobne promocje w wydawnictwie Sonia Draga. Nie tylko zresztą tam...
Ach, te leniwe niedziele.
Teraz tylko szykuję się na zakupy. Szczególnie kusi mnie "Błękitny chłopiec" i "Białe zęby", które w wydawnictwie znak są za ledwie 19,99 oraz nieprawdopodobne promocje w wydawnictwie Sonia Draga. Nie tylko zresztą tam...
Ach, te leniwe niedziele.
Piękny stosik! Najbardziej zazdroszczę tych pozycji B. Cornwella, bo jestem ich bardzo ciekawa ;) Co do "Buszującego..." mam nadzieję, że jednak uda Ci się przeczytać :) Czekam na recenzje i życzę miłej lektury!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci niezapomnianych czytelniczych wrażeń, bo stosik jest ciekawy :) "Metamorfozy Marilyn Monroe" czytałam (hm, chyba bardziej oglądałam... ;)) w księgarni i uważam, że to wydanie jest jak najbardziej udane :)
OdpowiedzUsuńCo porabiam w ten niedzielny ranek? Między przerwami w szykowaniu się na autobus, staram się wykrzesać odrobinę weny twórczej, by w końcu ukończyć dwie rozpoczęte recenzje, których od tygodnia nie mogę skończyć...
Pozdrawiam i czekam na nowe recenzje :)
Zazdroszczę stosiku! Jest bardzo pokaźny. :D
OdpowiedzUsuńEch, niestety niedziela mija mi na przygotowaniach do nauki. I chyba tylko na przygotowaniach się skończy. ;)
Pozdrawiam!
Pozazdrościć ci trzeba niektórych pozycji:D
OdpowiedzUsuńmiłej lektury :D
OdpowiedzUsuńParę wydaje się ciekawych;D Czekam na recenzje;)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania;*
Bardzo ciekawy stosik ;)
OdpowiedzUsuńJa zaraz będę pisać, potem poczytam, a później muszę mamie pomóc bo ma imieniny i goście się zapowiadają ;) Wieczorem pewnie się pouczę ;)
Stos piękny :) No i ta nowa blogowa szata! bardzo mi się u Ciebie podoba :) Co do planów na niedzielę, to za parę godzin wybieram się na spotkanie moli książkowych - czyli BNetkowiczów :)
OdpowiedzUsuńo.O wow! Przepiękny stosik!
OdpowiedzUsuńWidzę tu same cudeńka, kilka z pewnością bym przygarnęła. Miłego czytania i czekam na recenzje ^^
Ah..a ja w tą niedzielę przepisuję lekcje z całego tygodnia ;( Jutro do szkoły i trzeba nadrobić zaległości. Do tego zapowiada się sprawdzian z ''Pana Tadeusza'' i kartkówka z geografii...
OdpowiedzUsuńNiesamowity stos. "Buszujący w zbożu" - uwielbiam książkę:)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania i czekam na recenzje:)
Z Twojego stosika czytałam tylko Gdański Depozyt, więc czekam na recenzję pozostałych ksiązek :)
OdpowiedzUsuńStosik super !!!
Właśnie czytam "Listy do Malkolma", książka jest świetna, uwielbiam Lewisa ;) Zazdroszczę Metamorfoz, mam zamiar przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńAleż urokliwy stosik. Ja do buszującego też się przymierzam, ale chyba już nie w tym roku. Możesz mi zdradzić, jak nawiązuje się współpracę z wydawnictwami? Polecała mi to moja polonistka, ale ja chyba nie umiem się odpowiednio do tego zabrać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik, gratuluję :))
OdpowiedzUsuńŚliczny stos! Lubię Cornwella, ale akurat trylogia arturiańska mi nie przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego stosiska! Szczególnie zazdroszczę Llosy, do którego już od dłuższego czasu mnie ciągnie... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny stos, kilka pozycji podkradłabym natychmiast :) U mnie niedziela ciemna i deszczowa, więc nic tylko zaszyć się pod kocem z książką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik :D Aż można pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńJa nie miałam dzisiaj leniwej niedzieli bo musiałam biegać po sklepach ;))
z tego stosu zabrałabym Ci "buszujący w zbożu", bo poluję na niego już tak długo, że czasem o nim zapominam :D poleciłabym Ci dorzucić do tego stosu, jeżeli lubić thrillery, twórczość pana Kinga. Ja zaczęłam od "Cmętarza zwieżąt" i jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Czekoladowa, ależ ostatnio kupiłam sobie "Sklepik z marzeniami", ale jak na razie jestem tak zaganiana, tak zaczytana, że nie mam czasu po niego sięgnąc. Ech, te Święta...
OdpowiedzUsuńPiękny stosik:). Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńPiękny stosik oj ale bym ci sporo książek zabrała!
OdpowiedzUsuńAch zazdroszczę. Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Spory stosik, pogratulować ;)
OdpowiedzUsuń"Metamorfozy Marilyn Monroe" to pozycja, którą sobie sprawiłam jakiś czas temu, ale z powodu braku czasu i stosiku, który mi się już nazbierał, nie miałam jakoś chwili aby sięgnąć po tę książkę. Mam nadzieję, że jej recenzja się tu niebawem pojawi, byłabym niezmiernie wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię też zaprosić na swojego bloga, przyznaję, że funkcjonuje od niedawna i został zainspirowany przez inne blogerki. Mam nadzieję, że mnie od czasu do czasu odwiedzisz - www.bluszczyk.wordpress.com
Ach ta niedziela... Szkoda, że weekend taki krótki, jutro do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńA stosik imponujący!
Bardzo, bardzo zazdroszczę Ci "Metamorfoz Marylin Monroe". A Cornwell jest rewelacyjny, też lubię króla Artura. ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i dodanie bloga do obserwacji :). Ciekawa jestem czy oglądałyśmy tę samą wersję bajki, bo też jakąś tam mam na półce :D.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy stosik, czekam na recenzje. Również uwielbiam posiadać książki, niestety nie zawsze mam na nie fundusze. Ale widzę, że znajdujesz na to sposoby - może podzielisz się ze mną linkami do jakichś promocji? :)
Świetna oprawa graficzna bloga! :D
Również dostałam pierwszą część "Felixa, Neta i Niki" na Gwiazdkę 2005 roku. :) Stosik bardzo ciekawy, chętnie podkradłabym Ci "Niewyznane grzechy..." ;) Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńZacny stos! :) Nie powiem, ze zazdroszczę, bo nie wypada xD
OdpowiedzUsuńZebrałaś piękny stos. Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńI nie szalej za bardzo z promocjami - ja też walczę z pokusami ;)
Oj piękny stosik. Tylko żeby jeszcze doba miała kilka godzin więcej.... Miłego czytania życzę.
OdpowiedzUsuńAle wielki stos! Super! Miłego czytania i czekamy na relacje:)
OdpowiedzUsuńWow! Dziękuję za sugestie, takich promocji(w NK)się nie spodziewałam! Rzeczywiście "Malarz młodych dziewcząt" interesujący, łap okazję! :D Muszę się rozejrzeć, przyznam szczerze, że nie sądziłam, że w wydawnictwach mogą być takie promocje. To wydawnictwa dlatego sądziłam, że tam ceny są identyczne jak w księgarniach, a dochodzi jeszcze koszt przesyłki. A na Allegro jak wyszukujesz książki? Konkretne tytuły czy przeglądasz działy lub konkretnych sprzedawców?
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik;0 miłego czytania;)
OdpowiedzUsuńStosiku zazdroszczę. Jak wiadomo dla mola książkowego tego dobra nigdy dość. Szczególnie mą zazdrość wzbudzają " Marzenie Celta " i książka Pagnola ( po Twojej recenzji ).
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z wyżej wymienionych.
OdpowiedzUsuńNo stos świetny! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńChętnie porwałabym kilka pozycji:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wygrywajkę!
Fajny stosik i mogę tylko powiedzieć że na FNiN się nie zawiedziesz ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja ci zazdroszczę! ;) Sama z chęcią podkradłabym kilka pozycji z twojego stosu. Ja też znów zaczęłam kupować książki. Skutkiem mikołajkowego przypływu gotówki właśnie idą do mnie dwie zamówione od dawna wymarzone książki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj marzy mi się taki stosik marzy.. Ciekawa jestem Buszującego w zbożu.. mam w planach przeczytać,ale ciągle jeszcze tylko w planach.. No i Metamorfozy Marylin Monroe chciałabym... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekam na recenzję "Marzenia celta" :) Chciałoby się mieć...
OdpowiedzUsuńTo już nie stos, ale istne stosiko!
OdpowiedzUsuńMiłego czytania, Mery! :)
Zazdroszczę FNiN:) Uwielbiam książki Rafała Kosika.
OdpowiedzUsuń