Top 10 ulubionych wydawnictw

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych wydawnictw!
1. Znak - za Jutro, za Szekspira w przekładzie Barańczaka,  za Schmitta i za wszystkie pojedyncze perełki, których nie sposób wymienić. Oraz oczywiście za cudowną oprawę graficzną.
2. Bernardinum - za całą biblioteczkę Poznaj Świat.
3. Świat Książki - za wszystkie nowości i starsze pozycje, każdą równie przemyślaną. Jednak w szczególności za Gaskell.
4. Prószyński i S-ka - za Austen, za Bronte, za różnorodną literaturę, w szczególności kobiecą.
5. Akapit - Press - za Jeżycjadę, za Siesicką i za serię W Złotej Ramce.
6. Akcent - za wszystkie kryminały i inne powieści, jednak w szczególności za Wagnera.
7. Muza - za Murakamiego, za Zafona, za Allende i najlepsze książki w wersji pocket.
8. Esprit - za Pagnola i Lewisa.
9. Nasza Księgarnia - za cudowne wspomnienia z dzieciństwa, za Lindgren, Jansson, Makuszyńskiego oraz oczywiście za Zusaka.
10. Wydawnictwo Literackie - za całokształt, a w szczególności za Montgomery.

Trudny to był wybór. Szczególnie, że musiałam pominąć Zieloną Sowę, Rebis, Oficynkę, Papierowy Księżyc i wiele innych. Jednak Klaudyna ograniczyła nas do 10...

Poza tym, całkowicie wyczerpana po dzisiejszym długim konkursie recytatorskim nie mam wielu sił by odwiedzić Wasze blogi. Jutro czeka mnie (jako kibica siatkówki) wielki dzień - finał FF w którym wystąpią nasza Skra i rosyjski Zenit Kazań. Do Łodzi wyjeżdżam już o 7.50 (co stanowi dla Mery środek nocy), więc postanowiłam się wyspać. Chociaż, to i tak nie możliwe...:D

Na koniec chciałabym Wszystkim podziękować za ponad 20000 wejść. Zauważyłam je już wcześniej, jednak jak zwykle zapominałam o tym wspomnieć. Jednak na prawdę jest mi bardzo miło, że tak często do mnie zaglądacie.

Pozdrawiam!