Nawet nie próbowałam tego stawiać w jednej stercie, i tak wszystko by zleciało. |
Tak właśnie. Pozazdrościłam niektórym stosów i podsumowań, więc sama postanowiłam się pochwalić. Macie przed sobą stosik, który doprowadził właścicielkę do pełni szczęście.
Stos lewy od góry:
"Little Dorrit" Ch. Dickens - bardzo niespodziewany prezent za który serdecznie dziękuję:*
"Kieliszek trucizny" P.D.Baccalario, A.Gatti - od wydawnictwa Zielona Sowa, świetna książka, która była bardzo przyjemną lekturą nie tylko dla mnie... [RECENZJA]
"Kod królów" P.D. Baccalario - nie wiem, czy nawet nie lepsza od swojej poprzedniczki. Przeczytana, jednak strasznie trudno jest mi zabrać się do pisania recenzji. Również od Zielonej Sowy.
"Dziewczynka w zielonym sweterku. W ciemności" K.Chiger - pierwsza perełka z tego stosu. Polowałam na nią długo, ponieważ uwielbiam książki o tej tematyce. Wreszcie udostępniło mi ją PWN za co serdecznie dziękuję. Oczywiście jak tylko przyszła, przeczytałam, a recenzja będzie wkrótce.
"Puszczyk" J.Grzegorczyk - w ramach poznawania polskich autorów. Od Znaku.[RECENZJA]
"Serce w chmurach" J.E.Smith - dla niebanalnego odprężenia. Sprawdziło się w 100%. Od Bukowego Lasu. Również niedługo recenzja.
"Pan potwór" D.Wells - zachwalane na innych blogach, zupełnie niespodziewanie mam i ja. Szczęśliwa niedługo powinnam się za nią zabrać. Od Znaku.
"Hypeversum" C.Randall - książka, której się obawiałam z powodu jej objętości i która tak pozytywnie wypadła w moich oczach. Od Esprit. [RECENZJA]
"Gdy wszyscy byli obecni" - książka troszkę niespodziewana, może nie przemyślana. Właśnie czytam. Zawitała do mnie z Nowego Świata.
Drugi stos również od góry:
"Zatrute pióro" A.Christie - bo tak mało czytam tę pisarkę. A tak bardzo lubię. Z biblioteki.
"Pod mocnym aniołem" J.Plich - bo nie znam kompletnie tego pana, a pewne osoby tak polecają. Z biblioteki.
"Pamiętnik z przyszłości" C.Ahern - tej pani również nie znam. Zbiera bardzo pozytywne opinie, więc grzechem byłoby nic jej autorstwa nie przeczytać. Z biblioteki.
"Chata" Young - również aż roi się od pozytywnych opinii na jej temat. W moim domu przewijała się kilkukrotnie pożyczana, wypożyczana, teraz dorwałam ją ja.
"PROWADZIŁ NAS LOS" K.CHOSZCZ - perełka stosiku numer dwa. Po pierwsze biblioteczka Poznaj Świat. Po drugie pojęcia nie mam ile zabierałam się by ją kupić. Wreszcie to zrobiłam.
"Kwiat pustyni" W.Dirie - bardzo dużo dobrego słyszałam o tej książce, lubię historie kobiet, więc tej książki nie mogłam przegapić. Z wymianki na LC.
"Perswazje" J.Austen - w ramach kolekcjonowania Austen. Trzecia na półkę. Zakup własny.
"Północ południe" E.Gaskell - perełka numer trzy, a nawet cztery, by Austen również do perełek się zalicza. Moja kochana wiktoriańska Anglia i autorka znająca Charlotte Bronte. Teraz tylko "Żony i córki" trzeba zdobyć... Zakup własny.
"Lista Schindlera" T.Keneally - kolejna o Holocauście. Nie mogłam przegapić. Z wymianki na LC.
"Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" R.Ligocka - nawet nie wiecie jak się cieszę , że wreszcie ją mam. Gdy tylko na nią patrzę, uśmiech sam ciśnie się na usta. Mam! Mam! W dodatku w księgarni mieli "tylko" z autografem, więc mam "tylko" z autografem.:D
"Szczodre gody" - kolejny kryminał z serii Europa Czyta. Po Wagnerze czas na tych panów. Zobaczymy jak wyjdzie nasze spotkanie. Od portalu nakanapie.pl
A jeśli ktoś dotrwał do końca tego spisu powszechnej radości to dodam, że prócz "Północ południe" wszystkie zakupione przeze mnie książki pochodzą z księgarni internetowej Kumiko.pl Teraz korzystam praktycznie tylko z ich usług. Ceny mają nie za wysokie, szybko się kupuje i widać pracę i starania jakie w to wszystko wkładają. Książki przychodzą zawsze cudownie zapakowane, aż szkoda otwierać. Czasem, gdy zamawiam aż korci mnie, żeby się przekonać jak zapakują prezenty. Jeśli zwykłe paczki TAK pakują to co z podarkami? W każdym razie polecam!
Poza tym, jeśli ktoś czytał moje komentarze do poszczególnych tytułów z pewnością zauważył, że tak wiele książek czeka na recenzje. Staram się to nadrabiać, ale na pisanie recenzji trzeba mieć choć trochę czasu. Mi go ubywa.
Staram się na bieżąco komentować Wasze blogi, ale cóż, nie wychodzi mi to na razie najlepiej. Mam nadzieję, że w weekend się odkuję.
Oczywiście czekam jeszcze na przesyłkę z wydawnictwa MAG i Znak, ale książki ("Nieśmiertelny" i "Mój tydzień z Marilyn" znajdą się w kolejnym stosiku)
Na razie ściskam gorąco.