Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na 10 ulubionych okładek!
Moje zestawienie przedstawia się następująco:
Pozdrawiam,
Mery
O, przypomniałaś mi o "Złodziejce książek" :) Zgadzam się jeśli chodzi o "Dopóki mamy twarze" - okładka rewelacyjna, treść jeszcze lepsza :D
OdpowiedzUsuń"Ulica tysiąca kwiatów" G. Tsukiyama ta mi się podoba najbardziej.
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam książki, które posiadają minimalistyczne, więc jak najbardziej Murakami i Skowroński królują na mojej liście.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zestawienie...nie wiem czy lepiej bym to ułożyła:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej z tych dziesięciu okładek podobają mi się: Atrofia, Złodziejka książek, Dopóki mamy twarze i Drżenie. Niekoniecznie w tej kolejności.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli życzę i pozdrawiam.
Ups... zapomniałam w swoim rankingu o "Ulicy tysiąca kwiatów". Jeszcze jej nie przeczytałam, ale okładkę ma cudowną. ;)
OdpowiedzUsuń"Złodziejka książek"- tak, tak i jeszcze raz tak! Zarówno treść jak i okładka cudowna ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z kilkoma:) Dobra okładka potrafi przyciągnąć, nawet tego kto ma alergię na czytanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
"Złodziejka książek" jest niesamowita. I okładka, i zawartość ;)
OdpowiedzUsuńOkładka lawendowa mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZ wieloma okładkami się zgadzam;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kilka okładek ,które tu wymieniłaś są na prawdę super! Ale ja bym jeszcze kilka zamieniła :D
OdpowiedzUsuńLawendowe Pola to mój faworyt,a poza tym Autrofia i Złdziejka Książek!
OdpowiedzUsuńDziwie, że książka Orwella tu się znalazła, mnie ta okładka w ogóle się nie podoba. Niestety ze względów ekonomicznych byłam zmuszona nabyć książkę właśnie z taką okładką.
OdpowiedzUsuńOkładka do "Atrofii" - po prostu rewelacyjna :D Treść również zachwyca ;) Nie mogę się doczekać drugiego tomu xD
OdpowiedzUsuńWszystkie podobają mi się bardzo. 'Atrofia' już się u mnie nie zmieściła, niestety, a bardzo chciałam i ją wyróżnić.
OdpowiedzUsuńCzytałaś 'Drżenie'? Mam na półce i zastanawiam się, co mnie czeka :)
Aaa, również uwielbiam okładkę "Złodziejki książki"... Niesamowita ilustracja i treść też. ;)
OdpowiedzUsuńDopóki mamy twarze i kamuflaż faktycznie ma ciekawe okładki :)
OdpowiedzUsuńAkurat "Drżenia" nie czytałam. Trochę obawiam się tego podobieństwa do Zmierzchu;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie zaznaczyłam książek, które czytałam, a które nie, ale mój młodszy brat stał nade mną i cicho pytał:"Weronika, mogę teraz ja?", po dwóch przeczących odpowiedziach oczka się zaszkliły i musiałam w miarę szybko zejśc:D
Mnie ciężko byłoby wybrać tylko 10 okładek. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się okładka "Drżenia",jednak go nie czytałam. Ale mam w planach;)
OdpowiedzUsuńA tak to z tych książek czytałam jedynie "Złodziejkę książek".
Rzeczywiście piękne okładki, część z tych książek czytałam, ale nie wszystkie. Mój faworyt to "Drżenie" :)
OdpowiedzUsuńDrżenie, Atrofia i Lawendowe pola - jestem za :D reszta może być, ja osobiście wybrałabym inne okładki ale każdy ma inny gust :)
OdpowiedzUsuńDrżenie - widziałam u mnie w bibliotece :) Mam zamiar wypożyczyć na kolejny weekend,ale nie wiem czy mi się uda :))
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ze każda okładka z Twojej listy podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z twoimi typami okładek. Szczególnie bardzo podoba mi się szata graficzna ,,Kamuflaż'' ,,Drżenie'' oraz ,,"Lawendowe pola".
OdpowiedzUsuń