Chciałabym, by Wasze Święta były spędzone w gronie rodziny, pośród śmiechów, uśmiechów i wrzawy. Żeby gdzieś w oddali grały kolędy i biły dzwony, w pokoju roznosił się zapach choinki i dwunastu potraw, a po dywanie przewracały się papierki po prezentach. Chciałabym, by było ciepło i spokojnie.
Tego Wam życzę, Wesołych Świąt, po prostu.
Nowy rok... Nie musi wkraczać hucznie. Ja nawet nie lubię. Jednak... to jak wy wolicie. Ja ze swojej strony życzę Wam ciekawego, pełnego wrażeń i doświadczeń nowego roku. Takiego z przewagą słonecznych dni, z przewagą papierowych literek przekładających się na strony czy godziny, takiego który zostawi dobre wspomnienie.
Nie lubię nowych lat, wolę te dawne. Jednak jeśli Wy lubicie, to życzę, by były owocne. Ja też postaram się je polubić.
Mery