Witajcie!
Akcja o której pisała Prowincjonalna Nauczycielka zatacza coraz to szersze kręgi. Ja również postanowiłam się przyłączyć, chociaż dopiero po dłuższym namyśle;)
Dzień 1 - ulubiona książka.
Zaczynamy od chyba najtrudniejszego pytania, bo jak wiadomo, każdy mól książkowy takich książek ma co najmniej kilka. Dlatego odrzucając wszelkie czytadła musiałam wybrać pomiędzy "Dumą i uprzedzeniem" Austen, "Milczeniem " Wagnera, "Dziwnymi losami Jane Eyre" Bronte, "Kubusiem Puchatkiem" Milne, "Zieloną milą" Kinga, "Szaleństwami panny Ewy" Makuszyńskiego i "Błękitnym zamkiem" Montgomery. Tu utknęłam. Z całym szacunkiem, ale ja nie mogę wybrać jednej. Dlatego teraz szybko wpiszę "Szaleństwa panny Ewy", żeby się nie rozmyślić. Jednak wszystkie z wyżej wymienionych cenię na równi.Książka Makuszyńskiego to takie lekarstwo na gorsze dni, przyjaciel który umie pocieszyć, powieść, która sprawia, że życie staje się jaśniejsze.
Skoro odrzuciłaś Jane Eyre, czy Zieloną milę na rzecz tej książki, to musi coś w niej być ;)
OdpowiedzUsuńGiffin, ja ich nie odrzuciłam, one wszystkie są dla mnie równie ważne, jednak zasady wymagają jednej książki. Dlatego wybrałam jedną, lecz i tak Ewa Tyszowska nie przysłoni mi kochanej Jane. Są inne, ale tak samo ważne:)
OdpowiedzUsuńMam nawet tą książkę w domu jednak jakoś nigdy nie chciało mi się jej czytać. Skoro uważasz ją za jedną z tych lepszych to koniecznie muszę się za nią zabrać;)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie też dołączę do akcji i przeczytam coś innego Makuszyńskiego niż tylko "Szatana". :)
OdpowiedzUsuńJa chyba w tej zabawie nie wezmę udziału, bo jak pomyślę, że miałabym wybierać m.in. ulubioną książkę...Mission impossible jak dla mnie...:)
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do wzięcia udziału w tej akcji.
OdpowiedzUsuńMam ją na półce od dłuższego czasu, ale naprawdę jest lepsza od Jane Eyre?!
OdpowiedzUsuńNie, nie jest lepsza. Pod względem czysto literackim jest nawet gorsza. Jednak SZPE lubię na równi z Jane:)
UsuńŚwietna akcja! Może uda mi się znaleźć w przyszłości trochę czasu i się w to pobawić:)
OdpowiedzUsuńsądzę, że nie byłabym w stanie wybrać tej jednej, jedynej ulubionej książki.. a nawet nie zdołałabym się ograniczyć do 10 ;)
OdpowiedzUsuńMoże i fajna akcja, choć ja osobiście nie chce brać w niej udziału.
OdpowiedzUsuńCo do książki ,,"Szaleństwa panny Ewy",znam i czytałam, choć wolę wersje filmową.
Pozdrawiam.
Udało mi się wczoraj wybrać ulubioną książkę, ale też miałam spory dylemat i podobnie jak Ty, wybierałam ją spośród kilku powieści :)
OdpowiedzUsuń"Szaleństw panny Ewy" nie czytałam, ale może do zmienię :)
To była jedna z pierwszych książek przeczytanych przeze mnie, do dziś należy do moich ulubionych :D
OdpowiedzUsuńChyba też się przyłączę do akcji, a "Szaleństwa..." czytałem, tylko nie wiem, czy cokolwiek pamiętam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak miałabym problem, żeby wybrać książkę na ten temat, ale Twój wybór jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś przeczytałam tę książkę, ale do końca mnie nie urzekła. ;x
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Może sama wezmę udział w zabawie. Przyznam, że ja tej książki, którą wymieniłaś nie czytałam.
OdpowiedzUsuńO,ciekawa akcja. Może spróbuję dołączyć w maju..
OdpowiedzUsuńa "Szaleństw" chyba nie czytałam, a przynajmniej nie pamiętam. Muszę to nadrobić. :)
Ciekawy pomysł może wezmę udział. A "Szaleństwa.." leżą u mnie na półce i się kurzą więc zrobię z nich pożytek i przeczytam.
OdpowiedzUsuńa ja nie wiem jaka jest moja ulubiona. nie potrafię ocenić :/
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, żeby się przyłączyć, ale się rozmyśliłam właśnie z podanego przez Ciebie powodu: za dużo książek na jednym miejscu umieściłabym. ;)
OdpowiedzUsuńTak, akcja świetna. Właśnie widzę, że coraz więcej osób się w nią angażuje. Sama bym to chętnie uczyniła, ale brak mi czasu. :) Zwłaszcza ostatnio. Matura się zbliża wielkimi krokami. :(
OdpowiedzUsuńPrzez pytanie pierwsze na pewno bym nie przebrnęła. :) Nienawidzę go... :) Twój wybór jest bardzo ciekawy. Fajnie, że przypomniałaś mi tę książkę. Czytałam ją wieki temu i pamiętam, że piałam z zachwytu... Zresztą w ogóle mam sentyment taki do Makuszyńskiego. Pozdrawiam!
Nie wiem czy umiałabym wybrać ulubioną książkę. Bardzo ciekawe typy podajesz:). Puchatek jest świetny:).
OdpowiedzUsuńWstyd mi się do tego przyznać, ale nigdy nie przeczytałam "Szalentw panny Ewy", pomimo tego, iż za młodu mama bardzo mnie do niej zachęcała. Ogólnie odpowiedzieć na pytanie, jaka jest moja ulubiona książka (JEDNA) nigdy nie potrafiłabym odpowiedzieć. Jest ich tak wiele, że nie mogłabym ich rozdzielić na poszczególne miejsca - każda jest wyjątkowa i zasługuje na to jedno, zaszczytne podium :)
OdpowiedzUsuńHmm. ciekawe;) o książce nie słyszałam ale koniecznie muszę zerknąć na nią w bibliotece.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja, książki nie czytałam, ale z pewnością musi być interesująca. Jeśli o mnie chodzi to trudno byłoby mi wybrać jedną ulubioną powieść :)
OdpowiedzUsuńHmmm.. może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię , ja bym nie potrafiła wybrać. :)
Nie słyszałam o niej, aczkolwiek może kiedyś po nią siegnę.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że nie miałam okazji zapoznać się z książką "Szaleństwa panny Ewy", ale chętnie bym to zmieniła 8)
OdpowiedzUsuńJa bym nie potrafiła wybrać tej jedynej ... "Szaleństwa panny Ewy" czytałam i bardzo lubię. Ogólnie jestem zakochana w twórczości Makuszyńskiego, mam prawie wszystkie jego książki :)
OdpowiedzUsuńAkurat tej książki nie czytałam, ale skoro taka dobra to chyba muszę w najbliższym czasie wypożyczyć :)
OdpowiedzUsuńO książce słyszałam, jednak nie miałam okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuń