Ulubiony romans
Choć współczesnych romansów raczej nie czytam, to wprost przepadam za takimi klasykami jak książki sióstr Bronte, Jane Austen, czy "Romeo i Julia". Jak już chyba wiecie, z tych cenię sobie najbardziej ukochane "Dziwne losy Jane Eyre" (a polski tytuł zawsze mnie powala). Dlaczego? Kiedyś na pewno Wam opiszę jak to z Jane i panem Rochesterem u mnie było...