"Juniper Berry i tajemnicze drzewo" M.P.Kozlowsky


Autor: M.P.Kozlowsky
Wydawnictwo: Esprit
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 280
Ocena: 8/10


Chyba każdy uwielbia prezenty. Dziś leży przed nami jeden, malutki, w piaskowym opakowaniu.

Papier, którym jest owinięte pudełko zainteresuje każdego. Przyjrzyjcie się dokładniej. Widzicie te nadrukowane baloniki? One… one mają magiczną moc. Wdychając powietrze,  którym są wypełnione, spełnicie wszystkie marzenia. W zamian trzeba nadmuchać drugi balonik. Proste, prawda? Jednak tylko to jest takie zwyczajne. Bo takich baloników nie można kupić w sklepie. Żeby je zdobyć, trzeba znaleźć szczelinę w drzewie, nacisnąć i wtedy przed nami pojawią się schody. Nimi to trzeba zejść w dół. Tam czeka tajemniczy Skeksyl  obdarowujący magicznymi balonikami każdego chętnego.

Rodzice Juniper – sławni na cały świat aktorzy marzyli o czymś więcej. Dlatego skierowali swoje kroki właśnie do Skeksyla. Jak się okazało potem, choć baloniki były „darmowe” zaczęły siać spustoszenie w ich duszach. Jak możecie się domyślić, uratować ich może tylko tytułowa bohaterka. Ale łatwo nie będzie…

Opakowanie, jak opakowanie. Musi zachęcać, cieszyć oko. To opisywane przeze mnie spełnia swoją rolę świetnie. Zajmuje wszystkie myśli tak, że nie można się oderwać. Poza tym – dopracowane jest w najdrobniejszych szczegółach. Akcja pędzi, bohaterowie aktualni i zdecydowanie niebanalni. Czego chcieć więcej?

Oczywiście samego prezentu! Zawsze kryje się pod opakowaniem, więc czas zerwać papierek i przyjrzeć się mu dokładniej.
Podarek będzie należał do tych bardziej wyszukanych.  Tym razem opakowanie nie będzie przewyższało prezentu, raczej zblednie przy nim.  Ukryty przekaz jest prosty, mądry i budujący wątpiących. Jednocześnie nie moralizatorski, nie lecący w banały. Przypomina nam o rzeczach po części podstawowych, o których sami często zapominamy.

„Juniper Berry i tajemnicze drzewo” można porównać do współczesnej baśni. Jest trochę strachu, dreszczyk emocji i dziecko, którego położeniem się przejmiemy. Jest przyjaźń i tajemnica. Jednocześnie jest „prezent” – ukryta mądrość, którą powinien zauważyć każdy.
Chociaż książka kierowana jest do młodszej grupy wiekowej to zapewniam, że wielu starszym by się ta lektura przydała i spodobała jednocześnie.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Esprit

23 komentarze:

  1. Już od jakiegoś czasu mam na nią ochotę, ale wydawnictwo Esprit nie posiadało egzemplarzy recenzyjnych, może teraz już je mają...
    Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie pisałam w sprawie tej książki na początku roku i nie mieli...
      Dziękuję:)

      Usuń
  2. bardzo sympatyczna powieść. niby stworzona dla młodych, a starszych też zaskakuje. miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam powyższą książkę w swoich zasobach bibliotecznych, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać. Może teraz to nadrobię, gdyż mam nieco więcej czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od jakiegoś czasu mam na nią ochotę, po Twojej świetnej recenzji chęć wzrosła jeszcze bardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo, że jest skierowana do młodszych czytelników chętnie się z nią zapoznam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię książki z baśniowymi wątkami, a w tej dodatkowo oczarowała mnie okładka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka już za mną, bardzo mi się podobała. Zresztą przekonałaś się o tym czytając moją opinię :) Twoja recenzja jest nawet trochę podobna do mojej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam na nową recenzję.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o nie dzięki jakiemuś konkursowi. Później zapomniałam, aż do teraz. Dzięki tobie będę musiała jej gdzieś poszukać

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba jestem trochę za stara na tą książkę, ale wiem już komu mogę ją podarować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem zdania, że nigdy nie jest się za starym na daną książkę. :)
    Jeżeli będzie okazja to z chęcią przeczytam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że nigdy nie miałam jej w swoich rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wpisuję na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem zbytnio przekonany.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna! Czyta się ją niesamowicie szybko i przede wszystkim wciąga. Jak najbardziej zgadzam się z twoją opinią ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam i bardzo mi się podobała, ale żałowałam, że za mało obrazków, bo są rewelacyjne :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam tę książkę na liście, zachęcona tyloma pozytywnymi opiniami na pewno ją kupię. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciągnie mnie strasznie do tej książki. Już sama okładka jest zachęcająca! Po przeczytaniu kilku dość "ciężkich" powieści, z chęcią bym się zrelaksowała przy "Tajemniczym drzewie" :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wydaje się być naprawde ciekawa, z pewnością sięgnęł :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie zapoznam się z tą książką, jak znajdę trochę czasu. ;)

    OdpowiedzUsuń